Gdzie najlepiej grać? We własnym mieszkaniu!

Czas biegnie nieubłaganie. Zmieniamy się, dorastamy i chcemy być na maxa samodzielni. W domu rodzinnym dalej jednak jesteśmy ukochanymi dziećmi. Nie możemy mieć za złe rodzicom, że chcą jak najlepiej, tylko że definicja tego słowa dla nas i dla nich skrajnie się różni.

Dlaczego?

Naturalnie, potrzeby się zmieniają. Obiady, świeża pościel i wyprana bielizna to już nie jest szczyt marzeń. Po setnej z kolei kłótni, leżąc w swoim łóżku, w swoim pokoju tak naprawdę nie mamy pojęcia gdzie jest nasze miejsce. Szukamy Złotego Grala, a jest nim mały, ciasny, ale własny kąt. SAMODZIELNOŚĆ. Nie umyjemy kubka, to nie będziemy mieć w czym kawy zrobić, a nie spotka nas opierdziel. Ciąg przyczynowo – skutkowy jest na swoim zupełnie inny. Za cenę wolności kanapki same się nie zrobią a butelki same się nie posprzątają.

Tutaj już nawet nie chodzi o kolejną zarwaną noc przy WOWie czy CS’sie. Ile można słuchać o niedającym spać świetle, odgłosach czy budzącym wszystkich sygnale mikrofali świadczącym o gotowym, może nienajzdrowszym przysmaku. Tu chodzi o styl życia, taki jaki sami chcemy reprezentować. Sami wiemy najlepiej czy noc z piątku na sobotę będzie balangą, na spokojnie, przy książce, albo ze słuchawkami przed komputerem.

Czasy nas przyzwyczaiły do tego, że wszędzie drogo, że opłaca się mieszkać z rodzicami, bo przecież nie ma pośpiechu. To miała być szansa na odłożenie trochę gotówki, na lepszy start. Ale tylko czy tak jest naprawdę? Czy my oszczędzamy? Oczywiście, może trochę, ale kto nie lubi wydawać pieniędzy…

O co w tym wszystkim chodzi?

Tutaj już nawet nie ma co pisać o płci przeciwnej. Mieszkam z rodzicami to prawdopodobnie jeden z najlepszych środków antykoncepcyjnych. O facecie świadczy zaradność, styl i właśnie wysoka samodzielność. Własne, nawet małe mieszkanko, urządzone „po męsku” to świetna wizytówka.

Program Mieszkanie dla Młodych otworzył swoje podwoje również dla singli. Mimo, iż premiowane są osoby wychowujące dzieci, to i tak bezdzietni mogą liczyć na dziesięcioprocentowe wsparcie całości kredytu. Ważne, liczą się tylko te maluchy, które prawnie są pod opieką, a nie domniemane, prawdopodobne i te które pewnie są gdzieś na świecie.

MdM to nie tylko mieszkania nowe, od dewelopera. Można przebierać także wśród lokali z rynku wtórnego. Często w klimatycznych lokalizacjach, bywają urządzone i co najważniejsze, są sporo tańsze. Strona https://mdmprogram.com pomaga odnaleźć się w nowych okolicznościach przyrody. Coś co na pierwszy rzut oka wygląda na mega skomplikowane, dzięki biegłości specjalistów zostaje przystępnie podane.

Tak, MdM wiąże się z kredytem, pewnie z większym zaciskaniem pasa. Ale czy trzeba Ciebie namawiać? Już milion razy analizowałeś sytuację i dobrze wiesz, że się opłaca. A we własnych czterech kątach będziesz miał więcej miejsca na sprzęt komputerowy, gry… 

[Głosów:5    Średnia:4.2/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ