Niemal każdy z nas zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że bez zasilacza komputer nie może funkcjonować. O ile w przypadku laptopów i netbooków odpowiedni zasilacz dostajemy w komplecie z urządzeniem, tak w przypadku składania komputera stacjonarnego z dowolnych podzespołów musimy zadbać o wybór odpowiedniego zasilacza. Wbrew pozorom nie jest to takie proste!
Już na samym początku rozważań na temat zasilaczy komputerowych należy wyraźnie zaznaczyć, że obecnie dostępne są niemalże wyłącznie zasilacze typu ATX, które posiadając wymiary 15x14x8,6 centymetra znajdują zastosowanie głównie z obudowach komputerowych typu tower – w ten sposób są one całe skryte w obudowie komputera.
Moc zasilacza
Podstawowy parametrem każdego zasilacza komputerowego jest jego moc znamionowa. Na rynku znajdziemy zasilacze o mocy od 300 W do nawet 1700 W. Pomimo tego, że w Internecie znajdziemy wiele porad mówiących o zakupie zasilacza o mocy 500-600 W, jako optymalnego, to powinniśmy za każdym razem samodzielnie przeliczyć zapotrzebowanie na prąd naszego komputer – jego poszczególnych podzespołów. Może okazać się, że w przypadku zastosowania najwydajniejszych kart graficznych czy procesorów, nawet zasilacz o mocy 1000 W będzie zbyt słaby!
Możliwe uszkodzenie innych podzespołów!
Jeżeli moc naszego zasilacza będzie zbyt mała to może skutkować to problemami z komputerem, spaleniem się zasilacza czy nawet uszkodzeniem innych podzespołów! Należy również ze szczególną dozą zaufania podchodzić do zasilaczy nie-markowych – nie zawsze zapewniają one parametry pracy deklarowane przez ich producentów.
Chłodzenie zasilacza
Warto zwrócić uwagę również na samo chłodzenie zasilacza – powinno ono nie tylko zapewniać utrzymanie odpowiedniej temperatury samego zasilacza, ale również dbać o komfort użytkownika. Co prawda na próżno szukać tutaj chłodzenia pasywnego, to jednak wielu producentów dba o stosowanie specjalnych technologii zmniejszając prędkość wentylatora podczas niewielkiego obciążenia komputera (np. podczas pracy biurowej).
