Intra w grach

Intro w grze ma za zadanie nie tylko wprowadzić gracza w tajniki fabuły, ale również zaciekawić go, zbudować napięcie i sprawić, aby pokonywanie kolejnych etapów gry było sprawne. Każda gra wideo charakteryzuje się swoim własnym intrem, dlatego skupmy się na kilku z nich.

Pierwsza część gry Diablo

Blizzard przyzwyczaił swoich odbiorców gier do dopracowywania swoich produkcji w każdym calu. Nie mogło być inaczej w przypadku drugiej, głównej serii gier tego producenta. Wstęp do gry Diablo w pierwszych sekundach ukazuje opuszczone domy prezentując bezpośrednio klimat panujący w grze. Druga część intra nawiązuje do fabuły gry. Spotkamy w niej siły nadprzyrodzone, demony, czy innych ludzi.

Na szczególną uwagę zasługują animacje zastosowane we wstępie. Mając na uwadze czasy, w których gra została zaprezentowana trzeba stwierdzić, że animacje kruka, okiennic i pozostałych elementów stoją na bardzo wysokim poziomie. Kamera często ukazuje widzowi miecz wbity w ziemię, prawdopodobnie na pagórku. Najazd na pionowy miecz jest tak częsty, że można się zastanawiać, jaką rolę odegra on w dalszej części gry.

Onimusha 3: Demon Siege

Gra Onimusha 3: Demon Siege wydana została przez firmę Ubisoft w 2004 roku. Produkcja ta znana jest fanom serii nie tylko ze względu na znakomity gameplay, który potrafi porwać na bardzo długie godziny przy PC lub konsoli, ale również ze względu na atrakcyjne opieningi. Uchodzą one za jedne z najlepszych w grach komputerowych, które zostały wydane do dnia dzisiejszego.

Atrakcyjne intro przemawia nie tylko do nas tym, co ukazuje, ale także czasem, ponieważ trwa koło 6 minut. Długość ta jest bardzo rzadko spotykana w produkcjach tego typu. Oglądając je mamy nieodparte wrażenie, że mamy przed sobą krótkometrażowy film. Dodając do tego wyjątkową fabułę i techniczne dopracowanie animacji postaci mamy możliwość obcowania z unboxingiem najwyższej jakości, który obejrzymy jednym tchem.

Fallout

Fallout to nie jest jedynie seria gier wydawanych cyklicznie, ale marka, która łączy miliony ludzi na całym Świecie. Akcja gry toczy się w Stanach Zjednoczonych Ameryki, dlatego w intrze również mamy do czynienia z elementami tożsamymi z tym regionem. Opening ukazuje jak w szybkim tempie szara codzienność może zmienić się o 180 stopni. Monotonię zastępuje walka o przetrwanie w postapokaliptycznym Świecie, który musi odnaleźć swój porządek na nowo.

Aspekt humorystyczny zawarty na początku intra ustępuje miejsca opowieści o sytuacji, w której nikt z nas nie chciałby się znaleźć. W tle można usłyszeć monolog aktora Roya Perlmana, który kilkukrotnie powtarza słynne zdanie o niezmieniającej się wojnie. Wyrażenie to stało się niejako symbolem serii Fallout i towarzyszy graczowi w każdej części przygód na pustkowiach. Mroczne, realistyczne, pouczające – tymi słowami w skrócie można opisać ten opening.

Intra gier towarzyszą nam od wielu lat. To dzięki temu elementowi skupiamy się na rozgrywce już od samego początku. Jesteśmy ciekawi tego, jak potoczą się losy bohatera, a nawet wykreowanego świata. Od wrażenia, jakie wywarł na nas opening gry często zależy to, z jakim nastawieniem sięgniemy po tytuł. Gry to również produkcje slotowe takie, jak Jack and the Beanstalk w Lapalingo. Zachęcamy do obejrzenia atrakcyjnego technicznie i wizualnie intra tej gry.

Źródło grafiki: https://www.flickr.com/photos/71501505@N00/3374754004/

[Głosów:2    Średnia:5/5]
PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułIdealny monitor dla gracza
Następny artykułBadanie trzeźwości online?

Gram już przeszło 15 i nigdy mi się to nie znudzi! Z początku zapalony PCtowiec, a teraz zadowolony posiadacz Xbox One :)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ